niedziela, 4 października 2015

Początek

  Dlaczego założyłam tego bloga?Dlaczego postanowiłam ujawnić się wam, pokazać i przedstawić swoją żałosną osobę? Zadaję sobie to pytanie. Być może to jakiś impuls. 
Chciałam tutaj znaleźć inne dusze, które są w podobnej sytuacji, przeżywają to samo. Chciałabym być dla kogoś tutaj, pisać dla kogoś. Robić coś pożytecznego. 
  
   Jestem Natalia, ale mówcie mi Sona. Sona, tak, Sona. To bardzo piękne. Księżycowa dziewczyna.
Mam 15 lat, chodzę do trzeciej klasy gimnazjalnej. Mieszkam w Pile, w miasteczku, gdzie nic się nie dzieje. Jestem z kwietnia, więc jestem baranem. Jestem spokojna, tajemnicza, mam problemy z nawiązywaniem kontaktów w świecie realnym, o wiele lepiej czuję się tutaj-w wirtualnym świecie.
 Nienawidzę siebie. Jestem doszczętnie zniszczona. Czy zmarnowana? Nie, jeszcze nie... Nie mogę powiedzieć, że jestem zmarnowana. Mam dopiero 15 lat, mam szansę rozwinąć skrzydła i polecieć wysoko. 
Jestem po prostu w pewnym sensie nieszczęśliwa. Wypaliła mnie szkoła, okropne gimnazjum, gdzie każdy pragnie być perfekcyjny i lepszy od drugiej osoby. Ah, ten ohydny wiek dojrzewania... 
  Zniszczył mnie rozwód rodziców, brak ojca. 
Niedobór płci przeciwnej? Wytłumaczę wam przy okazji...
Anoreksja i Bulimia, to o tym głownie chciałabym pisać. 
 Anoreksja siedzi w mojej małej główce i chce mną zawładnąć. Pozwolę jej jeszcze raz. Depresja jej pomoże, bo ona już zna ciemniejsze i jaśniejsze zakątki w moim umyśle.

Jestem motylkiem. Pro-ana to mój sen. Kaloria to zagłada. Jedzenie to zło.

Od jutra będę z wami codziennie tutaj. 
 Dobranoc, motylki!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz